Pomorska przyroda – piękno, którego warto doświadczyć z całą rodziną!

Podczas wyjazdu nad Bałtyk z dziećmi warto także pomyśleć o mniej typowych miejscach do zwiedzania. Oczywiście, dzieci nie byłyby sobą, gdyby nie chciały pluskać się w morzu albo biegać po plaży. Ale zadaniem rodziców jest też pokazanie im piękna i potęgi natury we wszystkich jej przejawach. A tych nad polskim morzem nie trzeba daleko szukać.

Wybrzeża wydmowe – chronione tereny, które zachwycą dzieci

Charakterystycznym rodzajem bałtyckiego wybrzeża są przede wszystkim wydmy. Nie mówimy tu o samej plaży przy morzu, ale o szerokich pasach jasnego piasku, najczęściej zarośniętych bylinami nadmorskimi i borem sosnowym. Te widoki stanowią nietypowe, ale fascynujące atrakcje dla dzieci nad morzem, zwłaszcza dla tych, które na co dzień tam nie mieszkają.

Koniecznie pamiętajmy jednak, że chodzenie po wydmach i zrywanie z nich roślinności jest prawie wszędzie zakazane z powodów ekologicznych. Istnieją miejsca z wyznaczonymi do tego celu ścieżkami i to tamtędy należy się poruszać. To także dobra okazja, by dziecko nauczyło się czegoś o ochronie krajowej przyrody.

Rezerwat Ptasi Raj – śpiewy setek ptaków

W Gdańsku, na Wyspie Sobieczewskiej utworzono miejsce, gdzie możemy zapoznać dzieci z rzadkimi gatunkami ptaków. To idealny pomysł na weekendową wycieczkę całą rodziną – w rezerwacie istnieje ścieżka dydaktyczna, stworzona specjalnie dla turystów.

Rezerwat ten cieszy się wielką popularnością wśród rodzin, co dowodzi, że Atrakcje dla dzieci nad morzem to znacznie więcej niż tylko kina i aquaparki. Codziennie można tu obserwować zwierzęta w ich naturalnym środowisku, a także niesamowitą roślinność bagienną.

Kościół Świętego Mikołaja w Trzęsaczu – dowód na potęgę Bałtyku

Polskie morze bywa spokojne, ale bywa także wzburzone i nieprzewidywalne. Do popularnych atrakcji dla dzieci nad morzem należy także oglądanie sztormów z bezpiecznej odległości – który mały chłopiec nie wyobraża sobie, że jest piratem na rzucanej przez fale łodzi? Ale nawet jeśli nie pojedziemy nad Bałtyk w porze sztormów, i tak jest sposób, by pokazać dzieciom, do czego zdolne są morskie fale.

Wystarczy, że odwiedzimy zrujnowany kościół w Trzęsaczu. Został on postawiony pod koniec XIV wieku na samym brzegu klifu, co okazało się niewystarczające, by zatrzymać siłę morza. Dziś można oglądać to, co z niego pozostało – malownicze ruiny na tle zachodu słońca.